Zamówiłam foremkę do wycinania ciasteczek w kształcie pszczoły.
Od początku pierniczkowej przygody planowałam, że nauczę się zdobić pszczółki, ule itd.
Pierwsze próby dały takie efekty.
Widziałam też okrągłe ciasteczko z namalowaną pszczółką i to mnie zainspirowało do wykorzystania pierniczków w różnych kształtach.
I tak stworzyłam swój pierwszy rój.
A że gatunków pszczół jest wiele, innym razem uzyskałam odmianę czerwoną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz